
Przed pierwszym gwizdkiem: TSP - Unia Skierniewice
Trwa meczowy maraton z udziałem „Górali”, którzy rozegrają trzecie ligowe spotkanie w ciągu 6 dni. Tym razem bielszczanie wracają jednak na własne boisko, a na stadion przy Rychlińskiego przyjedzie beniaminek ze Skierniewic, od początku sezonu znajdujący się w czubie drugoligowej tabeli.
Podopieczni Kamila Sochy weszli w drugą ligę siłą rozpędu, a o ich możliwościach przekonali się choćby zawodnicy Rekordu Bielsko-Biała czy Zagłębia Sosnowiec, którzy ulegli Unii odpowiednio 1:5 i 0:3. Zresztą zwycięstwo beniaminka na ArcelorMittal Park było do tej pory jego jedynym wyjazdowym triumfem w obecnych rozgrywkach i musimy zrobić wszystko, by statystyka ta nie uległa poprawie.
Po ośmiu seriach gier skierniewiczanie zajmują w tabeli wysokie piąte miejsce, a dodatkowo mogą się pochwalić wiceliderem klasyfikacji strzelców Betclic 2. Ligi w składzie. Mowa o doświadczonym Kamile Sabiłło, mającym do tej pory sześć goli na koncie, a dwa ostatnie sezony zakończył on z dorobkiem co najmniej 20 strzelonych bramek. Nasza defensywa ma więc na kogo uważać – tym bardziej, że 31-latek wraca właśnie do składu po jednomeczowej przerwie spowodowanej zawieszeniem za nadmiar żółtych kartek.
Ponadto skład Unii oparty jest na zawodnikach, rozgrywających któryś z kolei sezon w tym zespole, a dodatkowo przed startem sezonu 2025/2026 jego kadrę zasilili m.in. Krzysztof Toporkiewicz czy Jonatan Straus, mający doświadczenie w występach na szczeblu centralnym.
Pierwszy w historii ligowy mecz Podbeskidzia z Unią może mieć dla nas niebagatelne znaczenie w kontekście pozycji w tabeli. Co prawda nasze straty do TOP 2 oraz strefy barażowej są nikłe (odpowiednio cztery i dwa punkty), tak koniecznie musimy zapunktować, by nie uległy one powiększeniu oraz by znowu nie osiąść w dolnych rejonach drugoligowej stawki. Ponadto bielszczanie na pewno będą chcieli pokazać sportową złość wobec ostatniej porażki w Grudziądzu i wrócić na odpowiednie tory.
Co może cieszyć, do zdrowia wracają już zawodnicy, którzy w ostatnich tygodniach byli wyłączeni z gry z powodu mniej lub bardziej poważnych kontuzji. Mowa w tym miejscu o Oskarze Zawadzie, Marcinie Urynowiczu i Wojciechu Słomce, który tym samym stanie przed szansą debiutu w czerwono-biało-niebieskich barwach. Zwiększenie pola manewru w kontekście obsadzenia wyjściowego składu jest szczególnie cenne w trakcie trwania intensywnego meczowego maratonu.
Dziś „Górale” rozegrają bowiem trzecie spotkanie w ciągu sześciu dni, a i w następnym tygodniu na podopiecznych Krzysztofa Brede czekać będzie pucharowa rywalizacja w Wikielcu oraz bardzo prestiżowo zapowiadające się #derBBy. Skupmy się jednak na razie na dzisiejszych wydarzeniach.
Bilety na mecz z Unią wciąż są do nabycia na stronie bilety.tspodbeskidzie.pl oraz w zewnętrznych punktach sprzedaży, a od 16:15 otwarte będą dwie kasy biletowe od strony ulicy Żywieckiej oraz Rychlińskiego. O 16:45 otwieramy z kolei bramy stadionu, strefę gastronomiczną oraz sklep kibica, znajdujący się przy sektorze 15D. Więcej szczegółów znajdziecie w przygotowanym na potrzeby tego meczu Informatorze.
Transmisję ze spotkania Podbeskidzie-Unia będzie można śledzić w stacji TVP Sport, w aplikacji mobilnej oraz na stronie sport.tvp.pl. Ponadto przygotujemy dla Was relację LIVE na naszej stronie internetowej i klubowych social mediach, a także skrót wideo najważniejszych boiskowych wydarzeń.
A ten oraz pozostałe mecze TSP możesz obstawiać u naszego sponsora i bukmachera Betters. W Betters możesz odebrać do 150PLN oferty powitalnej. A co potem? Flagowa promocja – Zawsze +10% Depozytu. Każda Twoja wpłata może być powiększona o 10% bonusu.
[Zarejestruj się z linku TSP i wspieraj Górali – KLIK]
BETTERS to legalny polski bukmacher. Gra u nielegalnych podmiotów grozi odpowiedzialnością prawną. Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia i pamiętajcie, że obstawianie jest możliwe od 18. roku życia!