Newsy
31.08.2019

Raport zwiadowczy: Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Klub z Niecieczy niektórym kojarzy się z sielską atmosferą na stadionie, dumnie stojącym pośród pól kukurydzy. Dla innych to waleczny zespół, który nie tak dawno przebojem zwojował Ekstraklasę. Co warto wiedzieć o naszym najbliższym ligowym rywalu?

W Termalice czuć było niedosyt po zakończeniu poprzedniego sezonu. Drużyna zakończyła kampanię na 8 miejscu, czyli 2 miejsca niżej od Podbeskidzia, notując wynik 46 punktów. W Niecieczy nikt nie ukrywa, że od czasu wybudowania nowego stadionu, apetyty na ekstraklasową piłkę będą już na zawsze. Dlatego przed początkiem obecnego sezonu zarząd klubu podjął kroki, aby zespół "Słoni" od początku pretendował do awansu. Zaczęło się od zmiany trenera - posadę objął Piotr Mandrysz, którego w Termalice wszyscy doskonale znają. To właśnie on wprowadził klub do Ekstraklasy, a następnie utrzymał go w elicie. 

W ślad za nowym trenerem podążyli nowi zawodnicy. Najwięcej zmian dotyczyło defensywy, która w poprzednim sezonie była utrapieniem klubu z Niecieczy. Do Termaliki dołączył m.in. Łukasz Budziłek, który z miejsca stał się pierwszym bramkarzem Bruk-Betu. Linię obrony wzmocnili Hiszpan Jonathan de Amo ze Stali Mielec, Mateusz Grzybek z GKS-u Tychy oraz Czech Michal Bezpalec z Dukli Praga. 

Po stronie osłabień trzeba wymienić takie nazwiska jak Dariusz Trela, Rafał Grzelak, Bartosz Szeliga czy Mateusz Kupczak, który niedawno okazał się katem Górali w przegranym meczu z Wartą Poznań. 

W Niecieczy zostali ważni zawodnicy, którzy w zeszłym sezonie stanowili o ofensywnej sile zespołu. Skrzydłowi Martin Mikovic i Roman Gergel ze Słowacji oraz łotewski napastnik Vladislav Gutkovskis to piłkarze, których może obawiać się każda defensywa Fortuna 1 Ligi. 

Jak wygląda obecny sezon w wykonaniu Termaliki? Początkowo, "Słonie" spisywały się zgodnie z oczekiwaniami. Drużyna trenera Mandrysza wygrała 3 mecze z rzędu, nie tracąc bramki (kolejno: 3:0 z Sandecją Nowy Sącz, 1:0 z Chrobrym Głogów, 2:0 z Zagłębiem Sosnowiec) i była w ścisłej czołówce ligi. Od 4. kolejki zespół z Niecieczy zwolnił tempo, a kibice przecierali oczy ze zdziwienia obserwując 3 porażki z rzędu swojego zespołu (0:1 z Chojniczanką, 1:2 ze Stalą Mielec i 0:1 z Wigrami Suwałki). Czy to czas, aby mówić o kryzysie? Na chwilę obecną jeszcze nie, ale w Niecieczy porażka z Podbeskidziem nie wchodzi w grę. 

Zawodnicy Podbeskidzia zrobią jednak wszystko, aby Bruk-Betowi dopisano zerowy dorobek punktowy po raz 4. z rzędu. Karol Danielak mówił przed meczem, że Termalica na pewno będzie chciała się przełamać, ale nie będą mieli łatwo. Jedziemy do Niecieczy jako silny zespół i Termalica na pewno może się nas bać - wtórował mu Adrian Rakowski. 

Pewne jest jedno - sobotni mecz to wymarzona okazja dla "Słoni", aby dźwignąć się z ligowego marazmu. Podbeskidzie przełamanie ma już za sobą, więc do Niecieczy to Górale pojadą w roli zespołu, który jest wyżej w tabeli. Mamy nadzieję, że po meczu 7. kolejki Fortuna 1 Ligi sytuacja w tabeli zmieni się jedynie na korzyść zawodników Podbeskidzia. 

powrót do listy

Następny mecz

Następny mecz

Betclic 2. Liga 2025/2026 - Kolejka 6

VS

30.08.2025, godz: 12:30, Stadion Miejski w Bielsku-Białej