
[SPARING] FC Zlin 4:2 Podbeskidzie
Po dwóch bramkach w końcówce meczu, przegrywamy drugi sparing okresu przygotowawczego.
Przed upływem pierwszego kwadransa gry, wynik spotkania otworzyli gospodarze. Po dokładnym dośrodkowaniu z lewej strony boiska, w naszym polu karnym dobrze odnalazł się niepilnowany napastnik Zlinu, który strzałem z przewrotki wpakował piłkę do siatki.
Kilka minut później mogliśmy odpowiedzieć po rzucie rożnym, jednak strzał głową Tomczyka przeszedł obok bramki. Jednak w 29. minucie wyrównaliśmy stan spotkania. Dziwniel posłał kolejne dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry, Majsterek wygrał walkę z obrońcą rywali i zdobył bramkę.
Przed końcem pierwszej połowy gospodarze przeprowadzili akcję lewą stroną boiska, po podaniu w pole karne Ndiaye zdobył swoją drugą bramkę, ale sędzia zasygnalizował pozycję spaloną napastnika wobec czego gol nie został uznany.
Na drugą połowę wyszliśmy w odmienionym składzie, po przerwie na murawie zobaczyliśmy siedmiu nowych zawodników. W 51. minucie mogliśmy wyjść na prowadzenie, ale po strzale Misztala z rzutu wolnego, piłka wpadła tylko w boczną siatkę.
Prowadzenie w meczu objęliśmy osiem minut później. Abate wygrał pojedynek główkowy i zgrał do lewej strony, testowany zawodnik posłał dokładną piłkę w pole karne, całą akcję zamknął Misztal, który strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza.
Zlin doprowadził do wyrównania w 66. minucie. Piłka powędrowała na lewą stronę boiska, pomocnik rywali wygrał pojedynek z Gachem, dośrodkował w pole karne, a tam na piłkę nabiegł napastnik Zlinu, który ponownie doprowadził do remisu.
Pięć minut później nasz zespół przeprowadził dobrą kontrę. Gach wyszedł z piłką z naszej połowy, zagrał na lewo do Abate, ten będąc już w polu karnym wyłożył piłkę, ale w ostatnim momencie naszego zawodnika ubiegł obrońca rywali i wybił piłkę daleko w aut.
Ostatnie minuty przyniosły gospodarzom niestety dwie akcje zakończone bramkami. Najpierw w 87. minucie posłali precyzyjne prostopadłe podanie za naszych obrońców, Gach przegrał pojedynek biegowy z Poznarem, a doświadczony napastnik nie pomylił się w sytuacji sam na sam.
W ostatniej akcji meczu FC Zlin ustalił wynik meczu po rzucie wolnym. Mocny strzał ze stałego fragmentu gry sparował do boku Forenc, ale wobec dobitki Cervinki był już bezradny.
FC Zlin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2 (1:1)
TSP I połowa: Forenc - Willmann, Biernat, Majsterek, Dziwniel (k)- Kizyma, Kolenc, Zając - Mršić, Tomczyk, Gołuch
TSP II połowa: Forenc - zawodnik testowany, Majsterek, Ściuk, Gach, zawodnik testowany (65' Ziółkowski), Kolenc, Kizyma (77' Gancarczyk), Florek (65' zawodnik testowany), Misztal, Abate
Następny mecz
Następny mecz
Sparingi 2025/2026 -


VS

