[SPARING] Wisła - Podbeskidzie 1:2
W pierwszej grze kontrolnej w 2025 roku Podbeskidzie pokonało pierwszoligową Wisłę Kraków.
Mecz z Białą Gwiazdą rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej - Górale trenują już od 7 stycznia, ale był to pierwszy tegoroczny sparing. Spotkanie rozgrywane było w Myślenicach, w centrum treningowym Wisły. W składzie Podbeskidzia debiutował Marcin Urynowicz, drugi z nowych nabytków TSP, Maciej Górski mecz rozpoczął na ławce rezerwowych, ale na boisku zameldował się po przerwie.
Pierwsze 45 minut przyniosło ciekawy mecz, sporo sytuacji podbramkowych z jednej, jak i drugiej strony i aż trzy gole.
Śmielej pojedynek rozpoczęła Wisła. Już po kilku minutach gry blisko sytuacji sam na sam znalazł się Zwoliński, ale mądrze zachował się Krystian Wieczorek, który skrócił kąt i zmusił napastnika Wisły do wypuszczenia sobie piłki aż pod linię końcową, czym zażegnał niebezpieczeństwo.
Prawdziwy grad bramek spadł po 20 minutach gry. Zapowiedzią była dobra okazja Klisiewicza, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego uderzył piłkę głową, ale wpadła ona wprost w ręce bramkarza. Odpowiedź Wisły zaczęła się bliźniaczo, ale skończyła skuteczniej. Dośrodkowanie z rzutu wolnego obrońcy wybili za pole karne, tam jeden z Wiślaków wstrzelił piłkę ponownie w szesnastkę. Tuż przed bramką piłka trafiła do Łukasza Zwolińskiego a ten sprytnym strzałem dał gospodarzom prowadzenie,
Po 3 minutach mieliśmy jednak znów remis. Nieporozumienie bramkarza z obrońcą znakomicie wykorzystał Marcin Urynowicz, który w polu karnym rywali przejął piłkę, oddał ją Klisiewiczowi, a ten z bliska zdobył pierwszego w 2025 roku gola dla Górali.
W 26 minucie ponownie Lucjan Klisiewicz dał radość kibicom z Bielska-Białej. Tym razem fenomenalnie uderzył z woleja po dośrodkowaniu Michała Willmanna - przepiękny gol napastnika Podbeskidzia.
W drugiej połowie gra nadal była bardzo wyrównana. Wisła stworzyła sobie kilka sytuacji pod bramką bielszczan, ale jeśli już dochodziło do strzału, to świetnie bronił Krystian Wieczorek. Z kolei w poczynaniach ofensywnych warto wspomnieć ładny rajd z własnej połowy Jana Majsterka, który zakończył strzałem Maciej Górski, ale posłał piłkę ponad bramką.
Obrona Górali pozostała szczelna aż do końcowego gwizdka arbitra i bielszczanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa z wyżej notowanym rywalem. Już w przyszłą sobotę tj. 25 stycznia Podbeskidzie czekają sparingowe derby - mecz z Rekordem.
Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (1:2)
Bramki: 20' Zwoliński - 23', 26' Klisiewicz
Wisła Kraków: Letkiewicz (31’ Broda, 62’ Cziczkan) - Szot (46’ Jaroch), Uryga (46’ Skrobański), Biedrzycki (46’ Kutwa), Mikulec (46’ Kiakos) - Fazlagić (46’ Igbekeme), Alfaro (46’ Kuziemka) - Baniowski (46’ Baena, 69’ Chromych), Kiss (46’ Duarte), Sukiennicki (46’ Starzyński) - Zwoliński (46’ Rodado)
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Wieczorek – Willmann (70' Bieroński), Majsterek, Osyra (65' Ściuk), Dziwniel (70' Ziółkowski), Florek (65' Martosz), Kizyma (46' Zając), Urynowicz (57' Misztal), Rönnberg (44' Mršić), Abate (75' Gołuch), Klisiewicz (46' Górski)