
[Totolotek Puchar Polski]: Zapowiedź meczu z Pogonią Siedlce
Dziś Górale rozpoczynają swoją drogę w Totolotek Pucharze Polski - pierwszy przystanek to Siedlce, gdzie zagrają z II-ligową Pogonią.
Mecze Pucharu Polski to zawsze wielka niewiadoma – okazja dla zespołów z niższych lig, żeby pokazać się na tle silniejszego przeciwnika, szansa na wskoczenie na pierwsze strony gazet dla tych, którzy rzadko przebijają się do ogólnopolskich wiadomości. To też najkrótsza droga do europejskich pucharów, zatem, dla drużyn które mają takie aspiracje Puchar może być naprawdę ważnymi rozgrywkami. Przede wszystkim jest to nie lada gratka dla kibiców, którzy lubią piłkarskie pojedynki Dawida z Goliatem, lubią dodatkowe emocje w dogrywkach i rzutach karnych i lubią wzruszające historie o Kopciuszkach piłki nożnej, wkraczających na salony i rozstawiających po kątach możnych krajowego futbolu.
Coroczne rozgrywki przynoszą niespodzianki i sensacje. W ubiegłym roku świat usłyszał o Wiśle Sandomierz, która najpierw pokonała Koronę Kielce a następnie jej ofiarą padli Górale, po ciekawym meczu w Sandomierzu zakończonym wynikiem 3:2 dla gospodarzy, ale do osiągnięcia tego wyniku konieczna była dogrywka.
W tym roku pierwszym przeciwnikiem Podbeskidzia będzie zespół Pogoni Siedlce. Rywal znany kibicom z Bielska-Białej, bo jeszcze w sezonie 2017/18 występował w pierwszej lidze i mierzył się regularnie z TSP. Wyniki tych pojedynków są dość wyrównane: dwukrotnie kończyły się bezbramkowym remisem, jeden raz w Bielsku-Białej 2:0 wygrało Podbeskidzie, a za to w Siedlcach zwycięstwem w stosunku 3:0 pochwalić się zawodnicy Pogoni.
Skrót meczu z 2017 roku, wygranego przez TSP po bramkach Miłosza Kozaka i Kamila Wiktorskiego:
W przypadku meczów pucharowych często pojawiają się pytania o motywację zawodników i chęć udziału we wspinaczce po drabince rozgrywek, co może być jest dodatkowo obciążające dla drużyny, być może kosztem meczów ligowych. Tę kwestię rozwiewa Karol Danielak, który przed wyjazdem do Siedlec mówił:
Traktujemy ten mecz, tak jak każdy inny – chcemy zawsze grać o zwycięstwo i przed meczem z Pogonią nic się nie zmienia i do Siedlec jedziemy po to, żeby ten mecz wygrać.
To są rozgrywki pucharowe, czyli musi zapaść rozstrzygnięcie, w razie remisu konieczna będzie dogrywka a może też rzuty karne. Jak wpływa to na świadomość zawodników przed meczem?
W trakcie meczu się o tym nie myśli, oczywiście nie chcielibyśmy rozgrywać dogrywki czy serii karnych i będziemy dążyć do tego żeby rozstrzygnąć to spotkanie w podstawowym czasie. Emocje związane z rzutami karnymi pojawiają się zwykle w momencie kiedy faktycznie do nich, dochodzi.
Mecz z Pogonią Siedlce to przedostatni akcent serii spotkań rozgrywanych przez Podbeskidzie co trzy dni, ale nasz rozmówca nie narzeka na zbyt częste mecze:
Jako zawodnicy lubimy rozgrywać mecze o stawkę, lubimy grać często, dlatego ten ostatni czas, choć intensywny nie stanowił dla nas jakiegoś problemu. Możemy być też zadowoleni, bo udało się w tych ostatnich spotkaniach zebrać sporo punktów i liczymy, że tę serię przedłużymy o kolejne mecze.
Pogoń Siedlce
Po spadku z 1 ligi ustabilizowała swój poziom w środku stawki rozgrywek drugoligowych. W poprzednim sezonie zajęła szóste miejsce, obecnie plasuje się na dziewiątej pozycji.
W ostatniej kolejce Pogoń grała na wyjeździe z tegorocznym spadkowiczem z Fortuna 1 Ligi Bytovią Bytów i zwyciężyła 3:1, mimo że od 47 minuty zawodnicy z Siedlec grali w osłabieniu. Czerwoną kartką ukarany został były zawodnik Podbeskidzia Adam Mójta.
Skład Pogoni z tego spotkania:
Bytovia – Pogoń Siedlce 1:3 (0:1)
Bramki: 74’ Feruga – 25’ Balicki, 80’ Walków, 86’ Kozłowski
Pogoń: Smołuch – Margol, Repka, Brodziński, Olszewski, Walków (89’ Kluzek), Marciniec, Wiktoruk, Firlej (90’ Barej), Mójta (47’ czerwona kartka), Balicki (86’ Kozłowski)
Klubowa klasyfikacja strzelców Pogoni Siedlce w rozgrywkach II ligi:
3 - Bartosz Brodziński, 2 - Maciej Firlej, Tomasz Margol, Kamil Walków, 1 - Artur Balicki, Marcin Kozłowski I, Piotr Marciniec, Bartosz Wiktoruk