Newsy
30.07.2016

Udany początek

Nowy sezon przyniósł spore zmiany w szeregach Górali. Dziś aż siedmiu zawodników pojawiło się po raz pierwszy w wyjściowym składzie Podbeskidzia na mecz ligowy: Rafał Leszczyński, Robert Menzel, Mariusz Magiera, Daniel Feruga, Tomasz Podgórski, Łukasz Sierpina i będący od lat Podbeskidziu, ale od niedawna w pierwszej drużynie Daniel Mikołajewski. W drugiej połowie w barwach TSP zadebiutował Ariel Wawszczyk.W drużynie rywali od pierwszej minuty wystąpił Kamil Kurowski, który reprezentował Podbeskidzie w rundzie jesiennej sezonu 2013/2014. Do niedawna w Grudziądzu była całkiem spora kolonia eks-Górali z Adamem Cieślińskim, Maciejem Rogalskim, Michalem Piter-Bućko i Fabianem Pawelą, ale każdy z tych zawodników opuścił już Olimpię.Mecz już w drugiej minucie mógł doskonale rozpocząć Robert Demjan, który otrzymał prostopadłe podanie od Tomasza Podgórskiego. Napastnik bielszczan posłał piłkę wysoko nad bramką i na pierwszą bramkę w pierwszoligowych rozgrywkach Górale musieli jeszcze zaczekać.
Po pierwszych minutach wyraźnej dominacji drużyny Dariusza Dźwigały, do głosu zaczęli dochodzić także gospodarze. W 20 minucie kapitalną interwencją musiał ratować zespół Rafał Leszczyński, bo bardzo groźnie po rzucie rożnym dla Olimpii głową uderzał Mariusz Malec.Ale jeszcze w pierwszej połowie Demjan zrehabilitował się za niewykorzystaną sytuację z początku meczu. Dostał dobre podanie od Chmiela bez trudu pokonał Jakuba Wrąbla, golkipera Olimpii.Prowadzenie Podbeskidzia odzwierciedlało przebieg wydarzeń na boisku, bo to bielszczanie do momentu zdobycia bramki znacznie przeważali. Zespół z Grudziądza też miał swoje okazje, głównie po stałych fragmentach gry, ale zawodnicy Olimpii, gdy już dochodzili do sytuacji strzeleckiej najczęściej pudłowali i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:1.W 50 minucie dobre podanie w pole karne posłał Daniel Mikołajewski, mimo asysty obrońcy piłkę opanował Daniel Feruga, który został sfaulowany i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnym strzałem na gola zamienił Tomasz Podgórski i zawodnicy mogli pobiec w kierunku kibiców z Bielska-Białej by wspólnie cieszyć się z kolejnej bramki.Mimo dwubramkowego prowadzenia bielszczanie nadal musieli być czujni w defensywie. Wprowadzony w drugiej połowie Karol Angielski z ostrego kąta, dobijając odbitą przez Leszczyńskiego piłkę, próbował zaskoczyć bramkarza TSP, ale ten znów nie dał się pokonać.
Leszczyński nie tylko skutecznie bronił, ale też świetnie… podawał – w 83 minucie jego dalekie wybicie piłki do Łukasza Sierpiny omal nie zamieniło się w asystę. Pomocnik Górali przyjął piłkę i huknął z woleja, ale tym razem znakomitą obroną popisał się Wrąbel.Bielszczanie udanie zainaugurowali sezon i pozostaje liczyć, że w dobre humory będą wprawiać nas co tydzień, aż do czerwca przyszłego roku. Olimpia Grudziądz – Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1)Bramki: 27' Demjan, 52' Podgórski (karny)żółte kartki: Banasiak - Menzel, Deja
Olimpia Grudziądz: Wrąbel – Ciechanowski (75' Skórecki), Żitko, Malec, Jasiński – Kłus (76' Kraska), Smoliński, Banasiak, Kaczmarek, Kurowski (54' Angielski) - MichalikPodbeskidzie: Leszczyński – Sokołowski, Deja, Menzel, Magiera (80' Wawszczyk) – Mikołajewski – Sierpina, Feruga, Chmiel, Podgórski (65' Kołodziej) – Demjan (90' Jonkisz)
powrót do listy

Następny mecz

Następny mecz

Fortuna 1 Liga 2023/2024 - Kolejka 25

VS

30.03.2024, godz: 20:00, Stadion Miejski w Bielsku-Białej