Newsy
17.04.2015

Zabrakło szczęścia

Oba zespoły, które spotkały się w piątkowy wieczór na stadionie miejskim w Bielsku-Białej, aspirują do gry w pierwszej ósemce. Wisłę i Podbeskidzie przed tym spotkaniem dzielił tylko jeden punkt i po nim ta różnica pozostała nie zmieniona, choć zwycięstwo w tym spotkaniu dawało naprawdę wiele w kontekście walki o grę w górnej części, dzielonej po rundzie zasadniczej tabeli.
Mecz był bardzo zacięty; w obu ekipach zauważalna była chęć walki o każdy centymetr boiska i grania w piłkę. Jednocześnie, drużyny nie chciały popełnić żadnego błędu, grając w pierwszej połowie bardzo rozważnie i konsekwentnie w obronie i ofensywie. Obraz gry zepsuł się dopiero w drugiej połowie, do której wkradło się dużo więcej chaosu.
Bardzo często pod grą był Robert Demjan, którego zaangażowanie wiele wnosiło do gry ofensywnej naszego zespołu. Robił to, co potrafi najlepiej: walczył z silnymi obrońcami Wisły,  po czym niejednokrotnie zgrywał futbolówkę dobrze dysponowanym zawodnikom środka pola. Ze świetnej strony pokazała się cała trójka, która zajmowała centralny obszar boiska; bardzo solidnie grali Maciej Iwański i Adam Deja, a doskonale do wyjściowego składu w meczu ekstraklasy wrócił Anton Sloboda.
Były oczywiście także wielkie emocje. Największe chyba w 16 minucie. Sędzia wpierw po starciu w polu karnym Chmiela i Guerriera podyktował jedenastkę. Po konsultacji ze swoim asystentem zmienił jednak decyzję i wskazał na korner. Po wspomnianym rzucie rożnym wykonywanym przez Macieja Iwańskiego, faulowany przez Alana Urygę w polu karnym był Pavol Stano i sędzia po raz drugi zdecydował się wskazać na „wapno”. Tym razem decyzji nie zmienił, a karnego na bramkę zamienił wykonawca rzutu rożnego, Iwański.
Mecz po bramce nie zmienił swojego oblicza. Nadal górowała walka, a żadna z drużyn nie przejęła wyraźnie inicjatywy. Dopiero w 37 minucie za sprawą Donalda Guerriera, Wisła wyrównała wynik meczu i przy Rychlińskiego zrobiło się 1-1.
Na kolejnego gola nie trzeba było długo czekać. 4 minuty po golu Guerriera atomowo z autu w pole karne piłkę posłał Marek Sokołowski, a w polu karnym najlepiej zachował się Tomasz Górkiewicz, wyprowadzając TSP na prowadzenie. Ogólnie rzecz biorąc, to był kapitalny mecz popularnego „Górka”, który sprawił bardzo wiele kłopotów zarówno ofensywnym jak i defensywnym zawodnikom Białej Gwiazdy.
Druga połowa rozpoczęła się od rzutu wolnego wykonywanego przez „Ajwena”. Futbolówka po strzale z dużego kąta odbiła się od murawy, a Michał Buchalik pewnie wybił ją na rzut rożny. Iwański próbował jeszcze dwa razy, ale w obu próbach piłka minęła się z bramką. Wydawało się, że w akcjach obu zespołów brakowało pomysłu, a piłkarze nie korzystali ze schematów, grając bardzo chaotycznie. Długo nie zapowiadało się na to, że Wisła wyrówna stan gry, aż w końcu w 72 minucie po świetnym podaniu Macieja Jankowskiego, drugą bramkę w tym spotkaniu strzelił Donald Guerrier.
Końcówka znowu była bardzo emocjonująca. Wiele razy kotłowało się w polu karnym Michała Buchalika, natomiast Richard Zajac nie miał zbyt dużo do roboty. Mecz efektowną, lecz niestety niecelną przewrotką zakończył Bartłomiej Konieczny.
Wielka szkoda, bo punkty zdobyte w tym meczu bardzo zbliżyłyby nasz zespół do zapewnienia sobie bytu w czołowej ósemce. Nastepnym rywalem "Górali" będzie  Piast Gliwice, ten mecz odbędzie się w niedzielę 26 kwietnia o godz. 13:00
 
Podbeskidzie Bielsko Biała – Wisła Kraków 2:2 (2:1)
Bramki: 18’ Maciej Iwański, 41' Tomasz Górkiewicz- 37 i 72' Donald Guerrier
Kartki: 70’ Marek Sokołowski -18’ Alan Uryga
TSP: Richar Zajac- Piotr Tomasik, Pavol Stano, Bartłomiej Konieczny, Tomasz Górkiewicz- Maciej Iwański, Anton Sloboda (62’ Kristian Kolcak)- Damian Chmiel, Adam Deja, Marek Sokołowski –  Robert Demjan (72’ Krzysztof Chrapek)
Wisła: Michał Buchalik- Łukasz Burliga, Dariusz Dudka, Arkadiusz Głowacki (89’ Maciej Sadlok), Boban Jović- Jean Barrientos (72’ Mariusz Stępiński), Alan Uryga- Guerrier, Semir Stilić, Łukasz Garguła (45’ Maciej Jankowski)- Paweł  Brożek 
powrót do listy

Następny mecz

Następny mecz

Fortuna 1 Liga 2023/2024 - Kolejka 25

VS

30.03.2024, godz: 20:00, Stadion Miejski w Bielsku-Białej